niedziela, 15 stycznia 2017

Od MoonLight C.D Asy

Byłam na polowaniu z Asą, która dołączyła do watahy gdzieś dwa dni temu. Próbowałyśmy dorwać jednego skrzydlatego zająca ,ale nie udało się nam. Nagle zobaczyłyśmy diamentowego dzika. Rzuciłyśmy się za nim w naprawdę ''dziką'' pogoń. Zgubiłyśmy go ,więc postanowiłyśmy się rozdzielić. Ja poszłam pustą ścieżką ,która wyglądała jakby była prowadzącą donikąd, ani śladu zwierzyny. Było dosyć spokojnie dopóki nie usłyszałam głośnego krzyku. Z pewnością była to Asa. Zawróciłam się i zaczęłam biec w jej stronę. 

<Asa?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz